Jeżeli będziesz reprezentować swoją agencję reklamową w procesie to warto wiedzieć jak zachować się w sądzie.Na szczęście wystarczy przestrzegać 10 zasad.
Dla człowieka niezajmującego się na co dzień prawem wizyta w sądzie jest wydarzeniem stresującym. Jak się ubrać? Jak trafić do swojej sali? Gdzie usiąść? Kiedy wstać? Jak zwracać się do sądu? Poniżej krótka instrukcja obsługi sądu. Przed rozprawą Wizytę w sądzie poprzedza zawiadomienie o terminie rozprawy. Jest to pismo, które przychodzi do nas pocztą poleconą. Ważna uwaga: nieodebranie listu nie wiąże się z tym, że go nie otrzymaliśmy! W postępowaniu sądowym obowiązuje tzw. domniemanie doręczenia. Jeśli list został wysłany pod właściwy adres, nawet mimo jego dwukrotnego awizowania i zwrócenia do sądu, uważany jest za doręczony. Z zawiadomienia możemy wyczytać, kto jest stroną postępowania oraz czy zostaliśmy wezwani, ponieważ sprawa bezpośrednio nas dotyczy, czy też ktoś podał nasze dane jako świadka. Ponadto w zawiadomieniu widnieje dokładny adres sądu oraz wydział, przed którym sprawa się toczy, sygnatura akt, termin rozprawy oraz godzina jej rozpoczęcia. Czasem sądy podają również przewidywany czas trwania posiedzenia, ale jest to praktyka o tyle dobra, o ile niestety rzadka. W zawiadomieniu jest również informacja, czy nasza obecność (stawiennictwo) jest obowiązkowe, czy też nie. Nawet jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe, a jesteśmy stroną postępowania, to lepiej na rozprawę się udać. Przed rozprawą warto również przemyśleć, co na siebie włożyć. Stron czy świadków nie obowiązują tak sformalizowane zasady ubioru jak sędziów i pełnomocników. Jednakże, z szacunku dla miejsca, sądu i pozostałych uczestników, ubiór powinien być elegancki i zadbany. Zdecydowanie nie wypada przyjść w krótkich spodenkach, spódniczce mini czy bluzce z dużym dekoltem. Zgodnie ze starą zasadą „jak Cię widzą tak Cię piszą” ubierzmy się tak, żeby sąd nie traktował nas lekceważąco. Na rozprawę warto wziąć ze sobą zawiadomienie (przyda się, gdy w stresie zapomnimy numeru sali). Niezbędny jest dokument tożsamości. Przydatny może być również notatnik. W trakcie rozprawy można notować wszystko, co dzieje się na sali. Ponadto sąd często podaje termin następnej rozprawy, a strona obecna na sali nie otrzyma już zawiadomienia pocztą. Natomiast lepiej zostawić w domu to, co może zostać uznane za niebezpieczne narzędzie. Przy wejściu do budynku sądu czeka nas bowiem kontrola na bramkach, jak na lotnisku. Jeśli ochroniarz zauważy, że próbujemy wnieść ze sobą coś budzącego podejrzenia, zarekwiruje to. Za niebezpieczne narzędzie może zostać uznany chociażby podręczny gaz pieprzowy, metalowy pilniczek, cążki czy scyzoryk. W sądzie W sądzie warto być minimum 15 minut przed rozpoczęciem rozprawy. To odpowiedni czas na przejście procedury przy bramkach, ewentualne pójście do szatni (obowiązkowej w okresie jesienno-zimowym) oraz odnalezienie odpowiedniej sali rozpraw. Na drzwiach sali wisi wokanda. Wokanda to lista rozpraw, które mają się odbyć w konkretnej sali danego dnia. Jeśli jakaś sprawa jest przekreślona oznacza to, że już się rozpoczęła. W coraz większej ilości sądów działają już elektroniczne wokandy. Wtedy, zamiast kartki, przy drzwiach sali sądowej znajduje się ekran, na którym widnieje informacja, czy sprawa już trwa bądź czy się zakończyła. Upewnijmy się, że nasza sprawa znajduje się na wokandzie. Jeśli nie jest przekreślona albo w inny sposób oznaczona jako sprawa już rozpoczęta, usiądźmy i cierpliwie czekajmy. To jest również dobry moment na wyłączenie telefonu komórkowego. Nie należy pukać do drzwi ani wchodzić nieproszonym. Nasze wejście poprzedza wywołanie rozprawy. Wtedy protokolant wychodzi z sali rozpraw i informuje, jaka rozprawa właśnie się zaczyna, z udziałem jakich stron, czasem również podaje sygnaturę sprawy. Po wywołaniu sprawy na salę wchodzą wszyscy, którzy stawili się na dany termin. Rozprawa Po wejściu na salę rozpraw zajmujemy miejsce zależnie od tego, w jakim charakterze się stawiliśmy. Z prawej strony składu sędziowskiego siadają: pokrzywdzony, oskarżyciel posiłkowy, prokurator, powód, wnioskodawca. Natomiast z lewej strony jest miejsce dla: oskarżonego, pozwanego, uczestników postępowania. Świadkowie mogą zająć miejsce na publiczności, czyli na ławkach znajdujących się naprzeciwko stołu sędziowskiego. Jednakże zaraz po rozpoczęciu rozprawy sąd sprawdza listę obecności i prosi świadków o wyjście na korytarz. Są oni następnie wzywani przez protokolanta z powrotem na salę w celu złożenia zeznań. Pierwsza podstawowa zasada obowiązująca podczas rozprawy – siadamy wtedy, gdy sąd wyraźnie nam to zakomunikuje. Jeśli sędziowie są obecni na sali po wywołaniu sprawy, nie siadamy, a jedynie podchodzimy do właściwej ławki. Jeśli skład sędziowski wchodzi na salę, gdy uczestnicy już się na niej znajdują, należy wstać i usiąść dopiero, gdy sąd zajmie miejsce za stołem. Trzeba ponadto pamiętać o tym, by wstawać za każdym razem, gdy sąd się do nas zwraca lub gdy my mówimy do sądu. Stoimy również podczas składania wyjaśnień czy zeznań. Zeznania Zeznajemy zajmując miejsce za tzw. barierką, wyglądającą najczęściej jak szkolna katedra. Najpierw sąd zadaje podstawowe pytania o wiek, wykształcenie, zawód, powiązania ze stronami postępowania. Następnie poucza o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań oraz o ewentualnej możliwości odmowy składania zeznań czy odpowiedzi na konkretne pytania. Następnie pada standardowe pytanie: „co wiadomo Pani/Panu w sprawie?” To jest moment na luźną wypowiedź. Następnie przychodzi czas na pytania stron i sędziów. Pamiętajmy, by zwracać się zawsze bezpośrednio do sądu, słowami „Proszę Sądu” lub „Wysoki Sądzie”. Gdy pyta inna osoba niż sędzia, mimo to odpowiadamy zwracając się do sądu. Większość rozpraw cywilnych jest nagrywana za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Mimo to na sali jest obecny protokolant, który sporządza skrócony protokół z naszych zeznań. Jeśli rozprawa nie jest nagrywana, zadaniem protokolanta jest zanotowanie każdego wypowiadanego przez nas słowa. Dlatego bardzo ważne jest, by mówić wyraźnie i płynnie, ale niezbyt szybko. Świadek po złożeniu zeznań najczęściej może opuścić budynek sądu. W wyjątkowych sytuacjach proszony jest o pozostanie na sali, by nie mógł kontaktować się z osobami czekającymi na korytarzu na swoją kolej. Jeśli sąd nie zwolni świadka, warto zapytać, czy nasza obecność będzie jeszcze konieczna. Po zakończeniu rozprawy sąd może wyznaczyć kolejny termin, jeśli jest jeszcze taka potrzeba. Jak wspomniałam wyżej, warto ten termin zanotować, ponieważ nie otrzymamy zawiadomienia na piśmie. Może również zamknąć przewód sądowy. Oznacza to, że nie będzie już kolejnych rozpraw, a sąd ogłosi wyrok. Ogłoszenie wyroku może się odbyć zaraz po rozprawie (najczęściej po krótkiej przerwie), ale najczęściej jest odraczane na kolejny termin. Wraz z wyrokiem sąd prezentuje tak zwane ustne motywy rozstrzygnięcia. Sędzia mówi wtedy swoimi słowami, jakie dowody oraz jakie przepisy prawa doprowadziły do takiego, a nie innego zakończenia postępowania. Orzeka również o kosztach postępowania.
Czy tłumacz przysięgły zawsze wie jak zachować się w sądzie? Oczywiście, że nie. Skąd absolwent filologii/lingwistyki lub innego kierunku miałby wiedzieć takie rzeczy – przypominam, że od 1 lipca 2011r. do egzaminu na tłumacza przysięgłego mogą przystąpić wszystkie osoby, które mają tytuł magistra, bez względu na kierunek studiów (nie ma już wymogu kształcenia
5 grudnia 2019 sąd To jak zaprezentujemy się w sądzie ma duże znaczenie. Nie rozstrzyga o wyniku sprawy ale sędziowie choć reprezentują instytucję sądu są jednak ludźmi z krwi i kości… ale też z emocji itd. Zaczynając od kwestii logistycznych… Strona wnosząca o sprawę (powód, wnioskodawca, oskarżyciel) na sali sądowej siada w ławie po prawej ręce sędziego. O kwestii tak oczywistej jak pilnowanie terminu i chwili wejścia na salę sądową chyba nawet nie trzeba mówić. Często, a nawet zazwyczaj, w rozprawach jest obsuw czasowy. Pilnuj wokandy, czyja rozprawa ma teraz miejsce na sali, czy Twoja już jest następna. Ubierz się elegancko. Potraktuj to jak wyjście do teatru. Nawet trochę podobieństw dostrzegam 😉 Notatnik i długopis. Głównie po to by w czasie wypowiedzi strony przeciwnej i świadka na szybko zanotować o co za chwilę trzeba ich zapytać. Czyli jakie bzdury gadają, jak się gubią, przeczą samym sobie lub ustaleniom. Od razu notuj pytania, które zadasz po ich wysłuchaniu by to wypunktować. Nie notuj wszystkiego bo szkoda się rozpraszać – odsłuchasz na spokojnie w domu oficjalne nagranie z portalu lub nagrane samodzielnie (choć na tych dużo gorzej słychać przebieg wydarzeń). Kwestie miękkie Zwracając się do sądu zawsze wstajesz. Do sędzi / sędziego zwracasz się „proszę sądu”, „wysoki sądzie”. Żadne „pani/”pan”. Błąd tak pospolity jak mówienie „tydzień czasu”… Mówimy „ten sędzia” i „ta sędzia”. „Sędzina” to określenie żony sędziego. Wypowiadaj się konkretnie i zwięźle. Nie mrucz pod nosem. Wprost i na temat, nie rozwlekaj. Dodatkowa korzyść takiej postawy to budowanie wiarygodności. Nie denerwuj sędzi, sędziego. Dość szerokie pojęcie. Da się to wyczuć, zrozumieć. Patrz też poniżej. Nie odzywaj się nie pytany. A jeśli naprawdę trzeba i to ważne, to postaraj się nie wejść w połowie czyjegoś zdania i zacznij „Proszę sądu, przepraszam, czy mogę…”. Nie wdawaj się w dyskusje z drugą stroną czy świadkami. Choćby mówili najgorsze bzdury – zanotuj na kartce i tyle. Jeśli druga strona, świadkowie zaczną przepychanki słowne, zaczną ciebie atakować słownie – siedź nadal cicho. To sędzia ich ma uciszyć, zdyscyplinować i to zrobi. Nawet jak nie zrobi – nadal siedź cicho i czekaj na udzielenie głosu przez sędziego. Druga strona zrobi z siebie pieniacza. Twoja korzyść. Zanotuj, zdążysz się do tego odnieść. Nie daj się ponieść emocjom na sali sądowej. Nigdy. Z sądem jak z policjantem, który wystawia ci mandat. Wedle taryfikatora możesz dostać np. między 100 zł a 200 zł. Wkurzysz go to dostaniesz dwie paczki. Zależnie od humoru możesz dostać stówkę albo pouczenie. W sądzie nieco podobnie. Sędzia postąpi zgodnie z prawem ale może być ci mniej lub bardziej przychylny. I ponownie powiem – lepiej na wojnie mieć więcej kolejnych wrogów czy sprzymierzeńców? Twój wybór.
Doda i Tymochowicz spotkają się w sądzie! Redakcja Telemagazyn. 22 stycznia 2010, 19:08. 9. Dorota Rabczewska brylowała na Balu Dziennikarzy. Był tam też Piotr Tymochowicz ze swoją narzeczoną. Jak dowiadujemy się z Super Expressu Doda i Tymochowicz przywitali się na balu. Efekty tego spotkania są szokujące!
Kto może bronić w sądzie?Czy można się samemu bronić w sądzie?Jak dlugo trwa sprawa w sądzie?Jak przywitac się w sądzie?Jak się mówi do sądu?Gdzie siedzi oskarzony w sądzie?Co wziac do sądu?Kto może być obrońca z urzędu?Kto to jest obrońca w sądzie? Należy dokładnie słuchać co mówi Sąd, jakiekolwiek przekrzykiwanie, komentowanie jest niedopuszczalne. Nie wolno przeszkadzać, innej osobie, która jest słuchana przez Sąd. Nie należy podpowiadać. Na rozprawie oprócz osób biorących udział w postępowaniu mogą być obecne tylko osoby pełnoletnie, nie uzbrojone. Kto może bronić w sądzie? Oznacza to, że mogą reprezentować klientów w każdym rodzaju spraw. Wyłącznie adwokat lub radca prawny może zostać wyznaczony pełnomocnikiem z urzędu. W przypadku rozpoznawania sprawy przez Sąd Najwyższy strona nie może działać samodzielnie i jest zobowiązana do korzystania z zastępstwa adwokata lub radcy prawnego. Czy można się samemu bronić w sądzie? Co do zasady w postępowaniu sądowym nie ma konieczności korzystania z usług adwokata, czy radcy prawnego. Dostęp do sądu jest zagwarantowany w Konstytucji każdego obywatela, a zatem może on ubiegać się o ochronę prawną osobiście. Jak dlugo trwa sprawa w sądzie? Rozprawa potrafi trwać od kilku minut do nawet wielu godzin! Pamiętajmy, że rozprawa może zostać odroczona i podzielona na części. Dlatego nierzadko sprawy sądowe trwają miesiącami, a nawet długimi latami! Dla osoby pozwanej długość procesu bywa często zbawienna. Jak przywitac się w sądzie? Do Sądu zawsze zwracaj się „Wysoki Sądzie” Sformułowanie ,,Proszę Pani”, ,,Proszę Pana” w stosunku do Sędziego, czy nawet „Pani Sędzio” bądź „Panie Sędzio” jest nieprawidłowym sformułowaniem, i może narazić Cię na nieprzyjemne uwagi ze strony Sądu. Jak się mówi do sądu? Zawsze zwracamy się do sądu, a nie do sędziego. Mówimy więc zwyczajowo „wysoki sądzie” lub „proszę sądu”. Niektórzy sędziowie są na tym punkcie wyczuleni i reagują nerwowo gdy ktoś zwróci się do nich słowami „panie sędzio”, nie mówiąc już o zwykłym „proszę pani”. Gdzie siedzi oskarzony w sądzie? Prokurator, oskarżyciel inny niż prokurator, powód, wnioskodawca lub przedstawiciel społeczny zajmują miejsca przed stołem sędziowskim po prawej stronie sądu, a oskarżony, pozwany i inni uczestnicy postępowania – po lewej stronie sądu. Co wziac do sądu? Pamiętaj, aby zabrać ze sobą dowód osobisty lub paszport oraz wezwanie. Przyjdź kilka minut przed zaplanowanym czasem rozpoczęcia posiedzenia. Po wejściu do budynku pracownicy ochrony sądu wskażą Ci drogę, o ile podasz im numer sali rozpraw z wezwania. Kto może być obrońca z urzędu? skazany może mieć jednocześnie nie więcej niż trzech obrońców (art. 77 kpk); obrońcą może być jedynie osoba uprawniona do obrony według przepisów ustroju o adwokaturze (czyli adwokat). Kto to jest obrońca w sądzie? Obrońca zobowiązany jest podejmować wszelkie działania prawem przewidziane takie jak zgłaszanie wniosków dowodowych czy zaskarżanie czynności organów postępowania, w celu doprowadzenia do uniewinnienia oskarżonego lub do orzeczenia jak najniższego wymiaru kary.
pamiętaj, aby zapytać instruktora o to jak zachowuje się koń którym masz się zająć, niektóre konie lubią przycisnąć jeźdźca do ściany stanowiska, co może się skończyć bardzo nieprzyjemnie. Z reguły jednak takie konie sa przygotowywane przez instruktorów lub obsługę stajni. Jak się zachować, gdy konie są w stajni w boksach:
W sądzie możemy się pojawić zarówno w przypadku, gdy jesteśmy powołani na świadka jak i wówczas, gdy sami jesteśmy oskarżeni lub też gdy jesteśmy oskarżycielami. Niezależnie od tych okoliczności, powinniśmy wiedzieć w jaki sposób należy zachować się w sądzie. W skrajnych przypadkach pewnej rażącej niesubordynacji, możemy zostać, bowiem obarczeni karą porządkową o wartości pieniężnej a nawet aresztem. Artykuł powstał przy współpracy z kancelarią prawniczą z Torunia. Dziękujemy za pomoc. Każdy sędzia podczas prowadzonej przez siebie rozprawy sądowej dość skrupulatnie przestrzegają tych zasad oraz bacznie zwracają uwagę na zachowanie każdego z uczestników rozprawy sądowej, ponieważ ich zachowanie, może wiele powiedzieć o ich życiu. Najważniejsze jest by okazać sędziemu należyty szacunek, a także zachowywać się w sposób jak najbardziej naturalny no i przede wszystkim spokojny. Przed rozprawą, należy pojawić się w sądzie około 15 minut przed rozprawą. Oczywiście można też pojawić się znacznie wcześniej, ale nie później. Pozwoli nam to na znalezienie odpowiedniej sali, w której będzie toczył się proces a także zapoznanie się ze składem sędziowskim orzekającym w naszej rozprawie. Skład ten będzie umieszczony zapewne na drzwiach wiodących do sali sądowej. Przed wejściem na salę należy bezwzględnie wyłączyć telefon komórkowy. W momencie kiedy sędzia mający prowadzić rozprawę wchodzi do sali, powinniśmy powstać i pozostać w tej pozycji, do momentu gdy nie zostanie to powiedziane. Na każde zapytanie ze strony sędziego również odpowiadamy stojąc, co jest oznaką szacunku dla majestatu władzy. W żadnym przypadku nie należy przerywać wypowiedzi sędziego. Gdy dojdzie do sytuacji, w której sędzia przerywa naszą wypowiedź, to my powinniśmy zapytać czy możemy się wypowiedzieć. Zabierać głos możemy tylko wyraźnie o to poproszeni i z zgodą sędziego. Czasami może się zdarzyć, że nie zgodzimy się z wypowiedzią, wnioskiem czy też wyrokiem sądu. W żadnym przypadku jednak nie możemy dyskutować z sędzią! Takie zachowanie tylko przekreśla nasze szanse na powodzenie w przypadku napisania odwołania. Znacznie lepszym i dużo korzystniejszym dla nas pomysłem jest złożenie apelacji i poparcie jej stosownymi argumentami. Zawsze zwracając się do sądu powinniśmy użyć zwrotu Wysoki Sądzie, w taki sposób możemy naprawdę zyskać jego przychylność, co w każdym przypadku jest pożądane. Bardzo ważnym aspektem podczas rozprawy jest stosowny ubiór wszystkich uczestników. Na rozprawę powinniśmy ubrać się skromnie, lecz elegancko, tak jak podpowiada dress cod. Nie są pożądane wysokie szpilki, krótkie spódniczki oraz dekolty. Sąd to nie rewia mody, a składowi sędziowskiemu należy się szacunek.
Odbywa się ona zarówno w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji jak i w postępowaniu apelacyjnym. Zanim napiszemy o tym, jak zachowywać się na sali rozpraw, albo jak zadawać pytania, wytłumaczymy jak rozprawa sądowa wygląda. I od razu powiem, nie jest to do końca tak jak w popularnych programach telewizyjnych.
Świadkiem w sensie procesowym zostaje się z chwilą powołania do pełnienia roli o takim charakterze. Dokonuje tego prokurator w fazie postępowania przygotowawczego albo sąd na etapie procesu. Zgodnie z Art. 177 § 1 KPK, każda osoba wezwana w charakterze świadka, ma obowiązek stawienia się do złożenia zeznań. Kluczową zasadą postępowania przed rozprawą jest dogłębne zapoznanie się z otrzymaną korespondencją sądową. Zawiadomienie zawiera ważne informacje np. wskazanie dokładnej siedziby sądu, a także pouczenie o przysługujących prawach i obowiązkach. Na przesłuchanie należy zabrać ze sobą dokument potwierdzający tożsamość. W celu zachowania powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych, należy pamiętać o odpowiednim stroju. I choć nie ma przepisu regulującego dobór stroju przez powołane strony, to należy zwrócić uwagę, aby nie naruszał on powagi sądu. Należy zadbać o schludny wygląd. Przed rozprawą warto zwrócić uwagę na wokandę, która zawiera listę spraw rozpatrywanych danego dnia. Każda sprawa jest dokładnie opisana i posiada indywidualną sygnaturę. Zawiera również listę świadków czekających tego dnia na przesłuchanie. Oprócz wokandy, przed rozpoczęciem sprawy sądowej, uwaga świadka powinna krążyć wokół wywołania. To ważny moment, który pozwala na oznaczenie obecności stron. Niestawienie się na wezwanie protokolanta, a tym samym brak udziału w rozprawie może skończyć się poniesieniem np. kary grzywny. Dlatego konieczna jest punktualność. Po wejściu na salę rozpraw i sprawdzeniu tożsamości obecnych, świadkowie proszeni są o opuszczenie sali i czekanie na wezwanie. Dopiero po ich ponownym „zaproszeniu” na salę rozpoczyna się właściwe przesłuchanie. W trakcie przesłuchania, podczas zwracania się do sądu, składania wyjaśnień/zeznań, należy stać. Obowiązuje również zasada używania zwrotu „wysoki Sądzie” oraz zwracania się do pozostałych obecnych tytułami. Należy pamiętać, aby nie zabierać głosu nie będąc pytanym, ani nie wchodzić w polemikę z sędzią. Ważną zasadą podczas przesłuchania jest konieczność pytania o pozwolenie na wykonanie określonych czynności. W pierwszej kolejności świadek określa swoją godność, stosunek do oskarżonego, podaje miejsce zamieszkania oraz ewentualną karalność za składania fałszywych zeznań. W dalszej kolejności udziela odpowiedzi na pytania ogólne, następnie dookreślające i sprawdzające. Zawsze należy udzielać konkretnych odpowiedzi. Podczas sprawy w sadzie, świadek powinien pamiętać o przysługujących mu prawach i obowiązkach. Do kluczowych obowiązków świadka należą: stawiennictwo na każde wezwanie, zeznawanie, złożenie przyrzeczenia, zachowanie powagi sądu, zeznawanie prawdy i zakaz jej zatajania, poddanie się przesłuchaniu z udziałem lekarza lub psychologa. Oprócz obowiązków spoczywających na świadku, posiada on także wiele praw tj. prawo do: odmowy składania zeznań, uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, przesłuchania z wyłączeniem jawności, zastrzeżenia danych dotyczących miejsca zamieszkania, zwrotu poniesionych wydatków oraz do usprawiedliwienia nieobecności w pracy, a także zwolnienie od obowiązku składania zeznań lub odpowiedzi na pytanie. Na zakończenie przesłuchania świadek otrzymuje protokół. Jeśli nie wnosi wniosków o sprostowania, dokument jest podpisywany przez obecne strony.
To zależy, jaka jest Pani rola procesowa w tej sprawie. Jeśli jest Pani świadkiem, grozi Pani grzywna. Jeśli natomiast jest Pani powódką, lub pozwaną, nieusprawiedliwione niestawiennictwo może spowodować, że Sąd pominie Pani zeznania. W takiej sytuacji Sąd oprze wyrok na innych dowodach i zakończy sprawę.
Historia ta za każdym razem rozpoczyna się identycznie. W ramach rutynowej wizyty listonosza, podczas machinalnego odbioru kolejnych listów, zauważyliśmy ją. Przesyłka polecona z Sądu, adresowana na nasz adres zamieszkania oraz na nasze nazwisko. Sprawa od razu zaczyna wyglądać poważnie. Wszakże Sąd kojarzy nam się częściej z relacjonowanych w telewizji rozpraw karnych przeciwko mordercom, niż z dochodzenia swoich pieniędzy w sprawach cywilnych. W głowie kołacze się milion myśli: „co ja takiego zrobiłem?”, „czy pójdę do więzienia?”, „a może nie zapłaciłem jakiegoś mandatu?” Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Przyczyny wezwań do Sądu są różne Powodów, dla których konieczna jest wizyta w sądzie jest naprawdę wiele i nie oznaczają one od razu, że sprawa dotyczy bezpośrednio nas. Możemy przecież być wezwani do Sądu w charakterze świadka w toczącej się już sprawie. Jak wygląda takie wezwanie i kiedy nasze stawiennictwo w sądzie jest obowiązkowe? Przede wszystkim należy dokładnie przeczytać korespondencję, czy zawarty jest zwrot „stawiennictwo osobiste obowiązkowe”. W przypadku gdy go nie ma, o terminie rozprawy możemy być powiadomieni tylko informacyjnie. Gdy znajdziemy taki zwrot, przed wizytą w sądzie uchronić nas może tylko opinia od lekarza sądowego. W przypadku nieusprawiedliwionej nieobecności jesteśmy narażeni na nałożenie przez Sąd grzywny, a nawet na doprowadzenie na następną rozprawę w asyście policji. Gdy już ustalimy, że nasze stawiennictwo w Sądzie jest obowiązkowe, należy dołożyć szczególnej staranności, aby stawić się punktualnie przed salą rozpraw podaną w wezwaniu. Warto być też kilka minut wcześniej, gdyż może się też zdarzyć, że rozprawa zacznie się przed czasem. Spóźnienie bowiem może być potraktowane jako nieobecność i rodzić przy tym bardzo niekorzystne skutki dla się ubrać do sądu? Powaga Sądu wymaga od nas, aby nasze ubranie było schludne i eleganckie. Nie powinno ono odkrywać zbyt dużo naszego ciała. Idealnym przykładem jest tutaj ubiór, w jakim udajemy się np. do kościoła. U panów idealnie sprawdzi się koszula, marynarka i długie spodnie. U pań natomiast może to być dłuższa spódnica lub spodnie, zaś górna garderoba nie powinna za bardzo odsłaniać dekoltu i ramion. Powinniśmy natomiast unikać strojów, które wskazywać mogą, że zamiast do sądu udajemy się na usiąść na sali sądowej i jak się na niej zachowywać? Rozmieszczenie miejsc na sali rozpraw nie jest przypadkowe, zaś zajmowane miejsce zależy od pozycji w jakiej się znajdujemy. Na samym środku sali swoje miejsce mają sędziowie i ławnicy. Po ich prawej stronie zawsze siedzi strona powodowa w postępowaniu cywilnym, natomiast w karnym – prokurator albo oskarżyciel prywatny. Po lewej stronie sądu siedzi zaś pozwany albo oskarżony. W celu złożenia zeznań, świadkowie albo strony postępowania podchodzą do barierki naprzeciwko sądu. Gdy uczestniczymy w rozprawie jako publiczność (mamy taką możliwość o ile sąd nie wyłączył jawności rozprawy) zajmujemy miejsca z tyłu Sali. Niektóre czynności wykonywane przez Sąd wiążą się z większą doniosłością, inne z mniejszą. Te najbardziej oficjalne wymagają, aby wszyscy obecni na sali sądowej powstali. Taka sytuacja ma miejsce podczas odczytywania wyroku. Obecność w sądzie niejednokrotnie wiąże się z ogromnym stresem, spowodowanym nie tylko rozpatrywaną w nim sprawą, ale także samą powagą instytucji. Stres ten można w znaczący sposób zniwelować poprzez zapoznanie się z podstawowymi zasadami sądowego savoir vivre.
. 340 136 402 256 344 415 226 313
jak zachowac sie w sadzie